wtorek, 7 stycznia 2020

" Nie jestem typowa...

" Nie jestem typowa, pisk opon nie robi
na mnie wrażenia, w przeciwieństwie do
cichego odgłosu buziaka w szyję.Zamiast 
wypchanego po brzegi portfela wolę 
widzieć Twój szczery uśmiech. Niełatwo
zdobyć moje uznanie, bijąc się z jakimś
typem w klubie. Bukiet czerwonych róż
bardziej mnie przekonuje. Twoje błyskotki
na szyi i nadgarstku nie potrafią mnie tak
zaczarować, jak Twoje spojrzenie pełne
blasku. Nie Twoje przekleństwa czynią 
Cię, moim zdaniem, mężczyzną, lecz sposób,
w jaki potrafisz mnie objąć, gdy boję się.
Nie cieszy mnie, gdy przez telefon mówisz
kumplowi, że jesteś gdzieś ze mną. 
Prawdziwą radość sprawisz, gdy mijając
go nie wypuścisz mej dłoni z uścisku. Nie
musisz zabierać mnie na kolacje przy świecach,
w zupełności wystarczy pośpiesznie zjedzony
hamburger w Twoim towarzystwie. Nie 
kupisz mnie drogimi prezentami, ale za 
jedno " kocham Cię mała " jestem
skłonna oddać Ci cały swój świat ".
                   Autor nieznany

                                            Fot. z int.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz